Czyli pionierskie jedzonko. Jak przeżyć na terenie tanio i smacznie?
Zacznij przygodę z gotowaniem razem z nami!

Pasta jajeczna na śniadanie

Z racji dużej ilości jajek w sklepach o niskiej cenie zrobiłam zapas w swej lodówce. Dzisiaj rano z przypływu miłości do swego męża postanowiłam urozmaicić mu jadłospis... bo ile można jeść chleb ze smalcem? :)
Potrzeba:
5 jajek
pęczek szczypiorku
1 mała cebulka 
2 łyżki majonezu
1 łyżka musztardy
sól i pieprz

Jajka gotujemy. Obieramy i drobniutko kroimy. Podobnie ze szczypiorkiem i cebulką. Wszystko razem mieszamy i dodajemy majonez, musztardę i przyprawy. Pyszna jak jest jeszcze ciepła.
Smacznego życzy Stefa ze swoim Huncwocikiem.




A kot se ćpie. Jak to ma w zwyczaju po dzikim szaleństwie.


Pozdrawiam. Blond Stefa.

1 komentarz:

basinepichcenie pisze...

Pasta, która zdecydowanie pojawia się najczęściej w moim menu. Uwielbiam. Czasem modyfikuje, jednak klasyczna wersja smakuje zawsze i wszędzie :)
Dziękuje za wpis w akcji śniadaniowej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...